szarooki wilk,
drapieżny morderca
z zawodu mysliwy
leży zwiniety
w rogu mojego łóżka
mruczy z zadowoleniem
będąc w błędnym mniemaniu
że polowanie się udało
złowił jedynie skórę
trochę kości i mięśni
a łania mróżąc zielone oczy
samopas parzy kawę
i tak sobie myśli:
taki piękny zegarek
taki srebrny samochód z takim dzyndzelkiem z przodu
taki idealnie wyprasowany garnitur
a taki głupi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz