Powietrze można wdychać i wydychać tak,
jak się czyta lektury nadobowiązkowe,
wybaczenie skasować i zostawić
w którymś z pociągów do wieczności,
wypłakane oczy i złamane serca
darować i pogrzebać.
Tylko nie te minuty i godziny życia
które nigdy się nie wydarzyły
nieroześmianie serdecznie chichoty
które nigdy się nie wydarzyły
nieroześmianie serdecznie chichoty
rozchlapywane niechcący dookoła,
małe rozumne spojrzenia,
obecności przyklejonej na zziębnięte dusze
jak rozgrzewający plaser,
i sukienki, która nie zmokła.
Tego darować nie można!
Całe to bogactwo umarło
przez samolubny, chwilowy kaprys
unieszczęśliwienia jednego człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz